Parę słów o byciu w porządku

Dlaczego jednych nauczycieli cenią uczniowie, a o innych wyrażają się z sarkazm? Co dla nich jest ważne? Kto według naszych uczniów jest w porządku?

W zależności od poziomu rozwojowego uczniowie szukają u nauczyciela różnych cech. W nauczaniu zintegrowanym niezwykle ważną rolę odgrywa zdolność nauczyciela do tworzenia bliskich więzów, odpowiedniej, „zdrowej” zażyłości ze swoimi wychowankami. Niezbędna jest także gotowość do okazywania i sympatii, i empatii. Nauczyciel w klasach 1-3 niewiele zdziała, jeśli nie zaangażuje się emocjonalnie w swoją pracę, warto więc szczególnie na tym poziomie unikać negatywnych emocji.

W klasach 4-6 rzecz już się ma nieco inaczej. Ważny jest autorytet formalny nauczyciela. Uczniowie sprawdzają, czy nauczyciel sam przestrzega reguł, o których tak mówi. Liczy się także przyjacielski stosunek do ucznia oraz zdolność do poszanowania jego autonomii. Traci twarz ten, który grzeszy brakiem konsekwencji.

W gimnazjum i szkole ponadgimnazjalnej wielu uczniów oczekuje od nauczyciela bardzo wysokich kompetencji merytorycznych. Gimnazjaliści i licealiści są bardzo krytyczni wobec świata dorosłych, dlatego też szacunek budzi u nich ten pedagog, który wymaga od ucznia, ale także go wspiera. Katalog zachowań niepożądanych w oczach starszej młodzieży otwierają: brak konsekwencji, nieumiejętność panowania nad klasą, a także trudności z  przyznaniem się do błędu.

Ponadto uczniowie szanują tego nauczyciela, który:

  • gotowy jest zauważyć i pochwalić za dobre zachowanie lub postępy w nauce;
  • sprawiedliwie ich traktuje, wyciąga konsekwencje proporcjonalne do przewinienia;
  • wyznacza jasne zasady i ich przestrzega;
  • prowadzi interesujące lekcje;
  • nawiązuje z nimi pozytywny kontakt oraz dobrze organizuje środowisko swojej pracy.

Zawsze także warto pamiętać o tym, że bycie nauczycielem zobowiązuje nas bezwzględnie do okazywania szacunku innym. Gotowość do wybaczania, lojalność i postępowanie zgodnie z głoszonymi zasadami, sprawi, że nasza praca będzie doceniona przez  najsroższych recenzentów… naszych uczniów.

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *