Budowanie pozycji lidera

Zarządzanie w edukacji stanowi nie lada wyzwanie dla każdego, kto chciałby pokierować placówką oświatową. Do ubiegania się o to stanowisko skłaniają kandydatów różne powody. Niektórzy czują się dobrymi organizatorami i chcą się sprawdzić na tym stanowisku. Dla pozostałych jest to kolejny szczebel w karierze, a jeszcze dla innych kwestia prestiżu i tytułu.

Zarządzanie w edukacji stanowi nie lada wyzwanie dla każdego, kto chciałby pokierować placówką oświatową. Do ubiegania się o to stanowisko skłaniają kandydatów różne powody. Niektórzy czują się dobrymi organizatorami i chcą się sprawdzić na tym stanowisku. Dla pozostałych jest to kolejny szczebel w karierze, a jeszcze dla innych kwestia prestiżu i tytułu. Są również tacy, którzy są świadomi zachodzących w edukacji zmian i mają pomysł na pokierowanie szkołą w sposób innowacyjny i atrakcyjny, a przy tym zapewniający poprawną realizację procesu edukacyjnego.

            Dobry dyrektor, to taki, który jest jednocześnie nauczycielem, menedżerem i liderem. To w wielu różnych sytuacjach także prawnik, socjolog, psycholog, wychowawca, edukator, strateg. Można postawić tu pytanie, która z tych umiejętności jest dominująca i jak należy się kształcić, aby osiągnąć ich zadowalający poziom? W dostępnej literaturze często opisuje się kompetencje, którymi powinien się legitymować każdy dyrektor. I tu również można się spierać co do wyższości i ważności każdej z nich. Niektóre z nich można bowiem nabyć, rozwinąć, poszerzyć w trakcie wszechstronnych szkoleń – głównie te opierające się na zagadnieniach prawnych, nazywane kompetencjami edukacyjnymi, czy też technicznymi. Wśród nich są jednak takie, np. interpersonalne, kulturalne, które odgrywają kluczową rolę w relacjach dyrektor- pracownicy, uczniowie, rodzice, a których nie nabędziemy w trakcie oferowanych szkoleń. Te kompetencje są kluczowe i to w oparciu o nie dyrektor będzie budował swój wizerunek.

Analizując współczesną rolę dyrektora wskazuje się na jego pozycję jako lidera edukacyjnego. Każdy, kto pretenduje do tego miana powinien umieć poddać refleksji swoje doświadczenie na tym stanowisku i pogłębić samoświadomość dotyczącą kluczowych kompetencji związanych z zarządzaniem swoim rozwojem. Każdy dyrektor, który chce być wiarygodny i skuteczny, powinien być zarówno dla uczniów jak i dla nauczycieli modelem osoby nieustannie uczącej się, która dużą wagę przykłada do swojego rozwoju osobistego i zawodowego. Ważnym aspektem w tej dziedzinie jest umiejętność uczenia się od innych ludzi. Wykorzystania potencjału, pomysłów i zaangażowania innych. Świadomy dyrektor – to taki, który poddaje refleksji swoją indywidualną rolę, swoje działania, własny rozwój, a przy tym z tej refleksji umie wyciągnąć konstruktywne wnioski, które pozwolą na przeprowadzenie zmian usprawniających  i podnoszących jakość pracy szkoły. Dzięki dobrej współpracy będzie mógł zbudować relacje, zaspokoić potrzebę przynależności do zespołu. To zaś przełoży się na dążenie do wspólnego celu, jakim jest zbudowanie jak najlepszego środowiska sprzyjającego uczeniu się. Nic tak bowiem nie scala ludzi jak wspólna wizja i dążenie do jej urzeczywistnienia. Współpracę taką można osiągnąć umożliwiając nauczycielom podnoszenie kwalifikacji zawodowych, które na pewno przełożą się na jakość pracy szkoły. Na przydzielanie im zadań, które są na miarę ich możliwości i mogą przynieść im satysfakcję. Pożądane jest tu również opracowanie przejrzystego systemu motywacyjnego, który w swej istocie okaże się motywującym, a nie jego przeciwieństwem, czyli demotywatorem.

Bycie dyrektorem szkoły to niewątpliwie bardzo wymagające i odpowiedzialne stanowisko. Decyduje on o sposobie i jakości realizacji procesu edukacyjnego biorąc jednocześnie za to odpowiedzialność. Wymaga to od niego gotowości i otwartości na dialog, dyskusję, współpracę z każdym kto współtworzy szkołę i jest zaangażowany w jej życie. Należy jednak pamiętać, że szkoła to  system naczyń połączonych i wymaga koordynacji wielu podmiotów. Niektórzy dyrektorzy błędnie pojmują kwestię przywództwa w edukacji. Biorą to dosłownie, uciekając się niejednokrotnie do stwierdzenia „Ja tu rządzę”. Czy można mówić tu o przyjaznej atmosferze w pracy, która ma być podstawą do realizacji wszystkich zadań szkoły? Nawet, jeżeli czasami próbuje się stworzyć pozory kooperacji, są one tylko pozorami i nie przynoszą pożądanego efektu. Taki dyrektor będzie dyrektorem, ale nigdy nie będzie dyrektorem-liderem.

Od dyrektora wymaga się łączenia funkcji zarządcy, menedżera, lidera edukacyjnego. Powinien on jednak pamiętać, że wykonywanie tych funkcji powinno się odbywać z poszanowaniem innych osób tworzących cały system edukacyjny. Dobry dyrektor nie powinien być egoistą i nie powinien zawłaszczać władzy tylko dla siebie. Dobrze pojęte zarządzanie oznacza bowiem umiejętność dzielenia się tą władzą, umiejętność delegowania uprawnień tak, aby każdy czuł się w sposób realny odpowiedzialny za podejmowane działania. Aby wykreować siebie na dyrektora szkoły o dobrej, ugruntowanej pozycji należy współdziałać ze swoimi pracownikami poprzez rozwinięcie sprawnej komunikacji, uważnie ich słuchać, okazywać szacunek, doceniać i skutecznie motywować. 

 

Lucyna Bajak

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *